Po wyjściu z ICHOTu wystarczy skręcić w stronę ul. Ostrówek, żeby znaleźć się w samym sercu Śródki. Śródce chyba ostatnimi czasy sprzyja to wspomniane przez nas poznańskie szczęście. Historycznie było to miejsce, w którym żyło się raczej nieciekawie – otoczona przez system umocnień poznańskiej twierdzy Śródka, nie mogła się rozwijać, co negatywnie odbijało się na warunkach bytowych. Ponadto przez Śródkę wytyczono arterię komunikacyjną, która przecięła miasteczko na pół. Okolica odetchnęła trochę, gdy z czasem rozebrano forteczne konstrukcje i połączono ją z Ostrowem praktycznym Mostem Jordana.